„Sonderkommando” to wstrząsająca relacja bezpośredniego uczestnika wydarzeń – członka komanda specjalnego w Oświęcimiu. Komando to było wykorzystywane przez Niemców jako siła robocza w procesie ludobójstwa. To jego członkowie towarzyszyli więźniom od momentu przyjazdu do obozu aż do chwili śmierci w komorach gazowych. Wykonywali niemalże wszystkie zadania – od dopilnowania, by ofiary się rozebrały, przez przeszukiwanie nowo przybyłych, usuwanie im protez, po transportowanie ciał i umieszczanie ich w piecach. Esesmani nadzorowali tylko machinę zagłady i robili wszystko, by nikt nie dowiedział się o całym procederze. Autor szczegółowo opowiada o swoich doświadczeniach. Przedstawia techniczną stronę funkcjonowania krematoriów oraz własną wiedzę o zbrodniczym systemie i zagładzie Żydów. Nie ukrywa, że sam otwierał pokrywę otworu komory gazowej, przez którą Niemcy wrzucali cyklon B. Shlomo Venezia dzieli się z nami bardzo tragicznymi, a zarazem intymnymi przeżyciami. Przedstawia swoje stanowisko wobec zarzutów współudziału w zbrodni. Składa wstrząsające świadectwo z życia w „fabryce śmierci”. Shlomo Venezia (1923–2012) był w chwili publikacji swoich wstrząsających wspomnień ostatnim żyjącym członkiem Sonderkommanda. Urodził się w Salonikach w rodzinie żydowskiej. Nazwisko i obywatelstwo włoskie zawdzięczał swoim przodkom ze strony ojca, którzy mieszkali we Włoszech. Na przełomie marca i kwietnia 1944 roku trafił do transportu ateńskich Żydów wiezionych do Oświęcimia. Bezpośrednio po kwarantannie przydzielono go do Sonderkommanda obsługującego Krematorium III obozu w Brzezince. Wydostał się z Oświęcimia w dniu rozpoczęcia się ewakuacji obozu, czyli 17 stycznia 1945 roku.
Sonderkommando. W piekle komór gazowych
£10.60
Description | Data |
---|---|
Autor: | Shlomo Venezia , Béatrice Prasquier |
Wydawnictwo: | Prószyński Media |
Rok wydania: | 2025 |
Oprawa: | Miękka |
Liczba stron: | 272 |
Kod EAN: | 9788383910512 |
„Sonderkommando” to wstrząsająca relacja bezpośredniego uczestnika wydarzeń – członka komanda specjalnego w Oświęcimiu. Komando to było wykorzystywane przez Niemców jako siła robocza w procesie ludobójstwa. To jego członkowie towarzyszyli więźniom od momentu przyjazdu do obozu aż do chwili śmierci w komorach gazowych. Wykonywali niemalże wszystkie zadania – od dopilnowania, by ofiary się rozebrały, przez przeszukiwanie nowo przybyłych, usuwanie im protez, po transportowanie ciał i umieszczanie ich w piecach. Esesmani nadzorowali tylko machinę zagłady i robili wszystko, by nikt nie dowiedział się o całym procederze. Autor szczegółowo opowiada o swoich doświadczeniach. Przedstawia techniczną stronę funkcjonowania krematoriów oraz własną wiedzę o zbrodniczym systemie i zagładzie Żydów. Nie ukrywa, że sam otwierał pokrywę otworu komory gazowej, przez którą Niemcy wrzucali cyklon B. Shlomo Venezia dzieli się z nami bardzo tragicznymi, a zarazem intymnymi przeżyciami. Przedstawia swoje stanowisko wobec zarzutów współudziału w zbrodni. Składa wstrząsające świadectwo z życia w „fabryce śmierci”. Shlomo Venezia (1923–2012) był w chwili publikacji swoich wstrząsających wspomnień ostatnim żyjącym członkiem Sonderkommanda. Urodził się w Salonikach w rodzinie żydowskiej. Nazwisko i obywatelstwo włoskie zawdzięczał swoim przodkom ze strony ojca, którzy mieszkali we Włoszech. Na przełomie marca i kwietnia 1944 roku trafił do transportu ateńskich Żydów wiezionych do Oświęcimia. Bezpośrednio po kwarantannie przydzielono go do Sonderkommanda obsługującego Krematorium III obozu w Brzezince. Wydostał się z Oświęcimia w dniu rozpoczęcia się ewakuacji obozu, czyli 17 stycznia 1945 roku.
„Sonderkommando” to wstrząsająca relacja bezpośredniego uczestnika wydarzeń – członka komanda specjalnego w Oświęcimiu. Komando to było wykorzystywane przez Niemców jako siła robocza w procesie ludobójstwa. To jego członkowie towarzyszyli więźniom od momentu przyjazdu do obozu aż do chwili śmierci w komorach gazowych. Wykonywali niemalże wszystkie zadania – od dopilnowania, by ofiary się rozebrały, przez przeszukiwanie nowo przybyłych, usuwanie im protez, po transportowanie ciał i umieszczanie ich w piecach. Esesmani nadzorowali tylko machinę zagłady i robili wszystko, by nikt nie dowiedział się o całym procederze. Autor szczegółowo opowiada o swoich doświadczeniach. Przedstawia techniczną stronę funkcjonowania krematoriów oraz własną wiedzę o zbrodniczym systemie i zagładzie Żydów. Nie ukrywa, że sam otwierał pokrywę otworu komory gazowej, przez którą Niemcy wrzucali cyklon B. Shlomo Venezia dzieli się z nami bardzo tragicznymi, a zarazem intymnymi przeżyciami. Przedstawia swoje stanowisko wobec zarzutów współudziału w zbrodni. Składa wstrząsające świadectwo z życia w „fabryce śmierci”. Shlomo Venezia (1923–2012) był w chwili publikacji swoich wstrząsających wspomnień ostatnim żyjącym członkiem Sonderkommanda. Urodził się w Salonikach w rodzinie żydowskiej. Nazwisko i obywatelstwo włoskie zawdzięczał swoim przodkom ze strony ojca, którzy mieszkali we Włoszech. Na przełomie marca i kwietnia 1944 roku trafił do transportu ateńskich Żydów wiezionych do Oświęcimia. Bezpośrednio po kwarantannie przydzielono go do Sonderkommanda obsługującego Krematorium III obozu w Brzezince. Wydostał się z Oświęcimia w dniu rozpoczęcia się ewakuacji obozu, czyli 17 stycznia 1945 roku.
Brak w magazynie
Ten produkt jest obecnie wyprzedany.
Nie martw się! Wpisz swój adres e-mail, a powiadomimy Cię, gdy będzie ponownie dostępny.
Waga | 0.27 kg |
---|---|
Wymiary | 20 × 13 cm |
Kod EAN | 9788383910512 |
Tutuł | Sonderkommando. W piekle komór gazowych |
Autor | Shlomo Venezia, Béatrice Prasquier |
Wydawnictwo | Prószyński Media |
Tytuł originału | Sonderkommando. Dans l’enfer des chambres à gaz |
Tylko zalogowani klienci, którzy kupili ten produkt mogą napisać opinię.
Opinie
Na razie nie ma opinii o produkcie.